Organizatorzy i miasto zapewniają, że zdążą z przygotowaniem tenisowego kompleksu do ruszającego w weekend szczecińskiego challengera.
Pierwszy etap modernizacji obiektu będzie trwał do ostatnich godzin przed turniejem (w sobotę i niedzielę gry eliminacyjne). Chodzi przede wszystkim o remont chodników czy alejek. To miała być część dużej inwestycji, której najważniejszym elementem jest budowa hali z zadaszonymi kortami. Ale najpierw były problemy ze znalezieniem wykonawcy budowy, a później, kiedy wykonawca już się znalazł, to po kilku miesiącach zszedł z placu budowy. Dlatego hala powstanie po Pekao Szczecin Open. Na sześć dni przed rozpoczęciem turnieju, organizatorzy doglądają, czy budowlańcy zdążą z drobnymi pracami.
- Zdążą - zapewnia Wojciech Olbryś, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji. - Celowo nie usuwamy piachu z alejek, bo cały czas wjeżdża tu ciężki sprzęt i może np. wylać się olej. Szkoda, by później wyglądało to nieestetycznie. Piasek usuniemy na samym końcu. Wszystko będzie jednak dobrze przygotowane.
Przy korcie centralnym stoją już dodatkowe trybuny, w kompleksie pojawiły się też pierwsze namioty, w których będą sklepy czy szatnie.
Początek tenisowego turnieju głównego Pekao Szczecin Open w poniedziałek. Obsada ma być najlepsza w porównaniu z poprzednimi edycjami.