Piechota wyposażona w nowoczesną broń, której głównym zadaniem ma być gotowość do przeciwstawienia się konfliktom hybrydowym - tak według założeń mają wyglądać Wojska Obrony Terytorialnej, które powstaną z początkiem przyszłego roku.
Na temat pomysłu rozmawiali goście programu "Radio Szczecin na Wieczór". Były dowódca wojsk lądowych generał rezerwy Waldemar Skrzypczak mówił na naszej antenie, że w jego ocenie brakuje wizji sformowania tych oddziałów.
- Koncepcja jest dobra, natomiast przygotowanie, sformowanie i osiągnięcie gotowości przez wojska chyba daleko odbiegają od rzeczywistości - mówił gen. Skrzypczak.
Wiceprezes Szczecińskiego Towarzystwa Strzeleckiego Andrzej Sulawiak sugerował z kolei, że - wbrew założeniom - żołnierze Obrony Terytorialnej nie powinni być wykorzystywani w czasie pokoju, np. w przypadku powodzi i innych klęsk żywiołowych.
- Do tego, żeby rozwiązywać kryzys, jakikolwiek kryzys, potrzeba odpowiednich struktur prawnych i społecznych. W tym momencie, jeżeli w miejsce klęski żywiołowej wyślemy nieprzygotowanych żołnierzy czy nieprzygotowane do tego jednostki obrony terytorialnej, to możemy spotkać się z większymi problemami niż samo rozwiązywanie problemu powodzi - komentował Sulawiak.
Krytycy pomysłu powstania Obrony Terytorialnej sugerują, że jej tworzenie spowoduje, że nie będzie pieniędzy na modernizację polskiej armii. Z tym nie zgadzał się Tomasz Rybaczuk, zastępca komendanta Stowarzyszenia Proobronnego "Gwardia Narodowa" w Szczecinie.
- To są nowe siły wojska i tak naprawdę nie mamy w tym temacie doświadczenia w naszym kraju. Aczkolwiek wydaje mi się, że jeśli ktoś bierze się za tak duży projekt jak piąta kolumna sił zbrojnych, to wie co robi - oceniał Rybaczuk.
Według założeń, w całym kraju ma powstać 17 brygad Obrony Terytorialnej. Ochotnicy z regionu będą mogli zgłaszać się do Wojskowej Komendy Uzupełnień od stycznia 2017 roku.
Posłuchaj całej rozmowy w "Radio Szczecin na Wieczór".
Były dowódca wojsk lądowych generał rezerwy Waldemar Skrzypczak mówił na naszej antenie, że w jego ocenie brakuje wizji sformowania tych oddziałów.
Wiceprezes Szczecińskiego Towarzystwa Strzeleckiego Andrzej Sulawiak sugerował z kolei, że - wbrew założeniom - żołnierze Obrony Terytorialnej nie powinni być wykorzystywani w czasie pokoju.