Mamy rynek pracownika a nie pracodawcy, dlatego trzeba wykorzystać zasób ludzi bezrobotnych w naszym kraju - powiedział w Stargardzie Stanisław Szwed wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
- Mamy 1,3 mln ludzi w rejestrach bezrobotnych i trzeba tych ludzi wyciągnąć z bezrobocia. To nie jest tylko kwestia, że będziemy przekazywać środki i tworzyć krótkie, okresowe miejsca pracy, ale próba wyciągnięcia. Jeżeli udałoby się nawet część tych osób zaktywizować, to byłby sukces, bo tych ludzi potrzeba nam na miejscu pracy - przyznał Szwed.
Wiceminister mówił także o pomyśle premier Beaty Szydło przeniesienia urzędów pracy z samorządów do administracji rządowej. Dzięki temu urzędy mają mieć większą swobodę w działaniu.
- Przygotowujemy się do reformy, czyli uproszczenia ustawy, żeby w ramach urzędu pracy skuteczniej i efektywniej wykorzystywać środki, które są znaczne, jeśli chodzi o walkę z bezrobociem, na tworzenie miejsc pracy. W tej koncepcji przymierzamy się również do zmiany podporządkowania urzędu pracy, czyli przywrócenia tego, co było przed 2000 rokiem - zapowiedział wiceminister.
Urzędy pracy mają zostać przeniesione do administracji rządowej w 2018 roku.
Wiceminister mówił także o pomyśle premier Beaty Szydło przeniesienia urzędów pracy z samorządów do administracji rządowej. Dzięki temu urzędy mają mieć większą swobodę w działaniu.
- Przygotowujemy się do reformy, czyli uproszczenia ustawy, żeby w ramach urzędu pracy skuteczniej i efektywniej wykorzystywać środki, które są znaczne, jeśli chodzi o walkę z bezrobociem, na tworzenie miejsc pracy. W tej koncepcji przymierzamy się również do zmiany podporządkowania urzędu pracy, czyli przywrócenia tego, co było przed 2000 rokiem - zapowiedział wiceminister.
Urzędy pracy mają zostać przeniesione do administracji rządowej w 2018 roku.