Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Jak tłumaczy Olgierd Geblewicz jest mnóstwo wątpliwości dotyczących budowy gazociągu Nord Stream 2. Podstawowa to ominięcie Polski, Ukrainy i Słowacji, co może wpłynąć na bezpieczeństwo energetyczne tych krajów. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Jak tłumaczy Olgierd Geblewicz jest mnóstwo wątpliwości dotyczących budowy gazociągu Nord Stream 2. Podstawowa to ominięcie Polski, Ukrainy i Słowacji, co może wpłynąć na bezpieczeństwo energetyczne tych krajów. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Marszałek województwa chce powołać międzynarodową grupę, która przyjrzy się wpływowi budowy gazociągu Nord Stream 2 na regiony wokół Morza Bałtyckiego. To pierwsza inicjatywa Olgierda Geblewicza jako przewodniczącego Komisji ds. Zrównoważonego Rozwoju Terytorialnego inicjatywy ARLEM (Eurośródziemnomorskiego Zgromadzenia Samorządów Regionalnych i Lokalnych).
Jak tłumaczy Olgierd Geblewicz jest mnóstwo wątpliwości dotyczących budowy gazociągu Nord Stream 2. Podstawowa to ominięcie Polski, Ukrainy i Słowacji, co może wpłynąć na bezpieczeństwo energetyczne tych krajów.

Zagrożeni mogą czuć się też rybacy, bo stracą część wód, na których obecnie mogą łowić. Dotknięci będą także rolnicy z wyspy Rugia, po której poprowadzony będzie rurociąg. Poza tym, podczas realizacji inwestycji zagrożenie może stanowić broń chemiczna zatopiona w minionych dziesięcioleciach w morzu.

Te problemy - jak mówi Olgierd Geblewicz - dzięki powołaniu grupy będą dogłębnie zanalizowane.

- Na pewno w polskim interesie nie jest to, by ta inwestycja powstała, a jeżeli już [miałaby powstać - przyp. red.], by powstała bardzo szybko. Mamy interes w tym, żeby z naszymi partnerami z Unii Europejskiej zdobyć wiedzę, by poważnie się zastanowić, czy tego typu gazociąg jest potrzebny - zauważył marszałek Geblewicz.

W skład grupy mają wejść samorządowcy z co najmniej czterech krajów. Już teraz chętni do dołączenia do niej są przedstawiciele Polski, Litwy, Łotwy i Węgier. O tym czy zespół zostanie powołany, jesienią powinno zdecydować prezydium Europejskiego Komitetu Regionów.

- Powinniśmy, być może, próbować powstrzymać powstanie rurociągu, bo jest to wciąż inwestycja bardzo kontrowersyjna. Być może, z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Europy, nie jest korzystna. Gruntowne zapoznanie się z procesem legislacyjnym może spowodować dłuższą perspektywę czasową więc będziemy mieć trochę oddechu by w Europie trochę szerzej o tym podyskutować - dodał Olgierd Geblewicz.
- Na pewno w polskim interesie nie jest to, by ta inwestycja powstała, a jeżeli już [miałaby powstać - przyp. red.], by powstała bardzo szybko. Mamy interes w tym, żeby z naszymi partnerami z Unii Europejskiej zdobyć wiedzę, by poważnie się zastanowić, cz
- Powinniśmy, być może, próbować powstrzymać powstanie rurociągu, bo jest to wciąż inwestycja bardzo kontrowersyjna. Być może, z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Europy, nie jest korzystna. Gruntowne zapoznanie się z procesem legislacyjnym mo

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty