Potężne korki tworzyły się w poniedziałek przed karsiborską przeprawą w Świnoujściu. Na podpływające promy z obu stron - stojąc w kilometrowych zatorach - można było czekać nawet ponad godzinę.
Bardzo ciasno było również na przebudowywanym odcinku trasy S3. W okolicy Klinisk, w obie strony, trzeba było jechać jednym pasem ruchu i zwolnić do 40 kilometrów na godzinę.