Kilka tysięcy mieszkańców, wielu w koronach i kolorowych strojach, przeszło ulicami miasta w Orszaku Trzech Króli.
Koszaliński Orszak Trzech Króli przeszedł z Rynku Staromiejskiego do kościoła Ojców Franciszkanów. Uczestnicy odwiedzili cerkiew prawosławną i greckokatolicką, w których dziś odbywa się wigilia Bożego Narodzenia.
Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin proboszcz parafii katedralnej ksiądz Henryk Romanik, to dowód na to, że mieszkańcy Koszalina są wspólnotą.
- Chcemy być razem, świętować, cieszyć czymś dobrym, co się dzieje od tysięcy lat. To jest dobro, które warto pielęgnować - podkreślał Henryk Romanik.
Orszaki Trzech Króli odbyły się w kilkunastu miastach diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. W całym kraju zaplanowano ich blisko 900.
Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin proboszcz parafii katedralnej ksiądz Henryk Romanik, to dowód na to, że mieszkańcy Koszalina są wspólnotą.
- Chcemy być razem, świętować, cieszyć czymś dobrym, co się dzieje od tysięcy lat. To jest dobro, które warto pielęgnować - podkreślał Henryk Romanik.
Orszaki Trzech Króli odbyły się w kilkunastu miastach diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. W całym kraju zaplanowano ich blisko 900.