Przyjęcie przez Sejm ustawy o ratyfikacji Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej - o tym dyskutowali goście audycji ''Radio Szczecin na Wieczór''.
Po godzinie 20 polski parlament przegłosował Krajowy Plan Odbudowy - czyli niezbędne narzędzie, by do polskiej kasy popłynęły pieniądze z UE.
Jak mówił europoseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk celem funduszu jest nie tylko odbudowa po covidzie, ale też zabezpieczenie przyszłości.
- Fundusz Odbudowy służy nie tylko temu, by przywrócić europejskie gospodarki na ścieżki wzrostu, ale też zbudować ich odporność na przyszłość. Trudno spekulować, ale być może Europę i świat mogą czekać podobne kryzysy jak ten spowodowany covidem - podkreślił.
Jak dodawał europoseł Lewicy - Bogusław Liberadzki, dzięki ustawie Polska stanęła po stronie Unii Europejskiej.
- Trzeba sprostać globalnej konkurencji. Zatem te środki są potrzebne i mam satysfakcję, że Polska nie będzie wśród państw, które mogłyby zagrażać pomyślnemu rozwojowi Unii Europejskiej - dodał Liberadzki.
Polska może liczyć z Funduszu na ponad 23 miliardy euro w formie dotacji i ponad 34 miliardy w formie pożyczek. Politolog Maciej Drzonek podkreślał, że scena polityczna skupiła się na wojnach zamiast merytorycznej dyskusji o pieniądzach.
- Część to będą pożyczki, kredyty, więc trzeba byłoby się zastanawiać z jakich środków będziemy to kiedyś spłacać. Natomiast taka debata się nie odbywała, odbywało się: "kto kogo" i czy przy tej okazji uda się wywrócić rząd - podsumował prof. Drzonek.
"Za" przyjęciem ustawy głosowało 290 posłów, przeciwko było 33, a wstrzymało się 133.
Jak mówił europoseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk celem funduszu jest nie tylko odbudowa po covidzie, ale też zabezpieczenie przyszłości.
- Fundusz Odbudowy służy nie tylko temu, by przywrócić europejskie gospodarki na ścieżki wzrostu, ale też zbudować ich odporność na przyszłość. Trudno spekulować, ale być może Europę i świat mogą czekać podobne kryzysy jak ten spowodowany covidem - podkreślił.
Jak dodawał europoseł Lewicy - Bogusław Liberadzki, dzięki ustawie Polska stanęła po stronie Unii Europejskiej.
- Trzeba sprostać globalnej konkurencji. Zatem te środki są potrzebne i mam satysfakcję, że Polska nie będzie wśród państw, które mogłyby zagrażać pomyślnemu rozwojowi Unii Europejskiej - dodał Liberadzki.
Polska może liczyć z Funduszu na ponad 23 miliardy euro w formie dotacji i ponad 34 miliardy w formie pożyczek. Politolog Maciej Drzonek podkreślał, że scena polityczna skupiła się na wojnach zamiast merytorycznej dyskusji o pieniądzach.
- Część to będą pożyczki, kredyty, więc trzeba byłoby się zastanawiać z jakich środków będziemy to kiedyś spłacać. Natomiast taka debata się nie odbywała, odbywało się: "kto kogo" i czy przy tej okazji uda się wywrócić rząd - podsumował prof. Drzonek.
"Za" przyjęciem ustawy głosowało 290 posłów, przeciwko było 33, a wstrzymało się 133.
- Fundusz Odbudowy służy nie tylko temu, by przywrócić europejskie gospodarki na ścieżki wzrostu, ale też zbudować ich odporność na przyszłość. Trudno spekulować, ale być może Europę i świat mogą czekać podobne kryzysy jak ten spowodowany covidem - podkreślił.
- Trzeba sprostać globalnej konkurencji. Zatem te środki są potrzebne i mam satysfakcję, że Polska nie będzie wśród państw, które mogłyby zagrażać pomyślnemu rozwojowi Unii Europejskiej - dodał Liberadzki.