Panama reaguje na groźby Donalda Trumpa dotyczące Kanału Panamskiego. Prezydent-elekt USA stwierdził, że jego kraj odzyska kontrolę nad przeprawą, jeśli amerykańskie statki nie będą tam sprawiedliwie traktowane.
„Każdy metr kwadratowy kanału należy do Panamy” - odpowiedział w mediach społecznościowych prezydent środkowoamerykańskiej republiki Jose Raul Mulino. Odrzucił także stwierdzenia Donalda Trumpa. Amerykański prezydent elekt zarzucił rządowi Republiki, że oddał kontrolę nad przeprawą władzom Chin. Sprzeciwił się też opłatom za korzystanie z kanału i zagroził Panamie odebraniem kontroli nad kanałem. Ten łączy Ocean Spokojny z Atlantykiem. To jedna z najważniejszych dróg wodnych na świecie. Przeprawę wybudowały Stany Zjednoczone, do użytku oddano ją w 1920 roku. W latach 70. XX wieku Amerykanie zgodzili się oddać kanał władzom Panamy, które kontrolują przeprawę od 1999 roku.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski