To sprawa priorytetowa, jednak wymaga czasu - tak wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski mówił o otwarciu drogi przy gazoporcie w Świnoujściu.
W "Rozmowie pod krawatem" Radia Szczecin wyjaśniał, że na rozwiązanie problemu potrzeba jeszcze kilku tygodni.
Chodzi o ulicę Ku Morzu, która z powodów bezpieczeństwa jest zamknięta od kwietnia ubiegłego roku. Nie mogą z niej korzystać piesi i rowerzyści, a prowadzi ona na plażę i do atrakcji turystycznych.
- Zaprosiłem do siebie służby, Straż Graniczną i ABW, która wydaje opinię na ten temat. Problem polega na tym, że jakakolwiek decyzja wojewody, musi wcześniej przejść jakby ponowną procedurę. Ona polega na weryfikacji, czy to zagrożenie, które widział poprzedni wojewoda, istnieje, czy nadal istnieje, czy w ogóle istniało. To musi niestety chwilę potrwać, ale mogę zapewnić, godzinę dziennie zajmuję się tą sprawą i jestem w kontakcie z ministrem - mówi Rudawski.
Ulica prowadzi m.in. do kąpieliska, falochronu centralnego, Fortu Gerharda czy latarni morskiej. O jej otwarcie od miesięcy walczą mieszkańcy.
Chodzi o ulicę Ku Morzu, która z powodów bezpieczeństwa jest zamknięta od kwietnia ubiegłego roku. Nie mogą z niej korzystać piesi i rowerzyści, a prowadzi ona na plażę i do atrakcji turystycznych.
- Zaprosiłem do siebie służby, Straż Graniczną i ABW, która wydaje opinię na ten temat. Problem polega na tym, że jakakolwiek decyzja wojewody, musi wcześniej przejść jakby ponowną procedurę. Ona polega na weryfikacji, czy to zagrożenie, które widział poprzedni wojewoda, istnieje, czy nadal istnieje, czy w ogóle istniało. To musi niestety chwilę potrwać, ale mogę zapewnić, godzinę dziennie zajmuję się tą sprawą i jestem w kontakcie z ministrem - mówi Rudawski.
Ulica prowadzi m.in. do kąpieliska, falochronu centralnego, Fortu Gerharda czy latarni morskiej. O jej otwarcie od miesięcy walczą mieszkańcy.