Zakaz korzystania z wody w Odrze. To nowe rozporządzenie wojewody zachodniopomorskiego Adama Rudawskiego.
Obowiązuje od dziś do 15 października i obejmuje wszelkiego rodzaju korzystanie z wody - podlewanie kwiatów, pojenie zwierząt czy spożywanie ryb złowionych w Odrze - mówi wojewoda Adam Rudawski.
- To jest zakaz taki prewencyjny, ponieważ mamy trzy opinie na ten temat, że ta woda, która idzie, może być potencjalnie niebezpieczna - tłumaczy Rudawski.
Przestrzegania zakazu na brzegach Odry pilnuje policja i WOT.
Nadchodząca fala powodziowa będzie mniejsza, a warunki atmosferyczne dodatkowo sprzyjają obniżaniu stanu wody. Południowy wiatr wypycha wodę w kierunku morza, a fala kulminacyjna znów się wypłaszczyła.
- Jeżeli ten model się utrzyma, to być może, powtarzam: być może - będziemy mieli w Szczecinie poniżej stanu alarmowego - zapowiedział wojewoda.
Przekroczenia na południu regionu wynoszą dziś kilkanaście centymetrów ponad stan alarmowy.
- To jest zakaz taki prewencyjny, ponieważ mamy trzy opinie na ten temat, że ta woda, która idzie, może być potencjalnie niebezpieczna - tłumaczy Rudawski.
Przestrzegania zakazu na brzegach Odry pilnuje policja i WOT.
Nadchodząca fala powodziowa będzie mniejsza, a warunki atmosferyczne dodatkowo sprzyjają obniżaniu stanu wody. Południowy wiatr wypycha wodę w kierunku morza, a fala kulminacyjna znów się wypłaszczyła.
- Jeżeli ten model się utrzyma, to być może, powtarzam: być może - będziemy mieli w Szczecinie poniżej stanu alarmowego - zapowiedział wojewoda.
Przekroczenia na południu regionu wynoszą dziś kilkanaście centymetrów ponad stan alarmowy.