Rok 2025 kończy się stagnacją na rynku nieruchomości - mówią eksperci. W "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin trwała dyskusja na temat kondycji rynku nieruchomości.
Jak wskazuje analityk rynku nieruchomości Przemysław Wojnarowski, mamy do czynienia z odwrotem na rynku mieszkaniowym.
- Mamy rekordową podaż, jeżeli chodzi o rynek pierwotny, bo jest ponad 60 tysięcy ofert nowych mieszkań. Liczba transakcji spadła o parędziesiąt procent - mówi Wojnarowski.
Stagnacja dotyka głównie rynek pierwotnym w związku z wysokimi kosztami wykończenia mieszkania - wskazuje profesor Dariusz Zarzecki z Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Koszty tych materiałów i robocizny w tym zakresie są po prostu wysokie. Jest stagnacja, która jest odzwierciedleniem też pewnie ogólniejszej sytuacji, pewnego nasycenia już też rynku - mówi Zarzecki.
Natomiast profesor Aneta Zelek z Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu wskazuje, że wyniki są lepsze niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
- Sprzedaż na rynku pierwotnym ma się o 70% więcej niż listopad 2024 r. Statystyka pokazuje, że był wzrost sprzedaży, ale co więcej, przecież odnotowano gigantyczny wzrost akcji kredytowej - mówi Zelek.
Według statystyk nie tylko spadła liczba sprzedanych mieszkań, ale też liczba wydanych pozwoleń na budowę.
- Mamy rekordową podaż, jeżeli chodzi o rynek pierwotny, bo jest ponad 60 tysięcy ofert nowych mieszkań. Liczba transakcji spadła o parędziesiąt procent - mówi Wojnarowski.
Stagnacja dotyka głównie rynek pierwotnym w związku z wysokimi kosztami wykończenia mieszkania - wskazuje profesor Dariusz Zarzecki z Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Koszty tych materiałów i robocizny w tym zakresie są po prostu wysokie. Jest stagnacja, która jest odzwierciedleniem też pewnie ogólniejszej sytuacji, pewnego nasycenia już też rynku - mówi Zarzecki.
Natomiast profesor Aneta Zelek z Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu wskazuje, że wyniki są lepsze niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
- Sprzedaż na rynku pierwotnym ma się o 70% więcej niż listopad 2024 r. Statystyka pokazuje, że był wzrost sprzedaży, ale co więcej, przecież odnotowano gigantyczny wzrost akcji kredytowej - mówi Zelek.
Według statystyk nie tylko spadła liczba sprzedanych mieszkań, ale też liczba wydanych pozwoleń na budowę.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin