Koncerty, koncerty i jeszcze raz koncerty. Ale również mappingi, czyli animacje, które rozświetliły frontową ścianę Muzeum Narodowego. Były też akrobacje na wysokości, pokazy sztucznych ogni i oczywiście żaglowce - Zawisza Czarny czy Dar Młodzieży. Tak wyglądał pierwszy dzień atrakcji na szczecińskich Wałach Chrobrego, które symbolicznie otwierały polską prezydencję UE.

Ceremonia zgromadziła tłumy szczecinian. - Super, zdumiewające, aż zdziwiony jestem, że Szczecin zorganizował taką imprezę i było na co popatrzeć. Bo ostatnimi czasy było trochę licho z tymi imprezami masowymi w Szczecinie. Takiego koncertu nie widziałem jeszcze jak chodzę od 40 lat na Wały Chrobrego, coś pięknego i wspaniałego. Dziękuję. Rewelacyjna impreza i wszystko dopięte na ostatni guzik - oceniali mieszkańcy.

- Jeśli to dobrze wykorzystamy, Polska dzięki prezydencji dalej będzie mogła się zmieniać - powiedział Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. - Funkcjonujemy w mieście, które przebudowuje się w tej chwili z funduszy unijnych i to jest wielki skok cywilizacyjny naszego miasta. Nawet tu na Wałach Chrobrego w 2013 roku znów będziemy mieć znów regaty The Tall Ship's Races.

Imprezę na Wałach Chrobrego zakończył pokaz sztucznych ogni. - Zdecydowanie lepsze niż na Dniach Morza, pokaz audiowizualny, efekty rewelacyjne - mówili szczecinianie.

Dziś kolejna dawna imprez przy Wałach Chrobrego, tym razem w ramach Dni Odry.