Po PGNiG Superlidze czas na Puchar Polski. Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni zmierzą się w niedzielę z KPR Legionowo w 1/8 finału Pucharu Polski.
Sobotni ligowy pojedynek tych drużyn szczecinianie wygrali 25:23. Powtórka mile widziana i jak mówią bramkarz Bośniak Edin Tatar oraz grający trener Mariusz Jurasik, pomimo kontuzji i zmęczenia sobotnim meczem portowcy nie odpuszczą pucharowej rywalizacji i liczą ponownie na wygraną.
- Damy radę, w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Trzeba zagrać ten mecz na sto procent. Gramy o puchar - mówi Tatar. - Trochę jest kontuzji, mały i krótki skład. Ale wyjdziemy, będziemy grać jak normalny ligowy mecz - zapowiada Jurasik.
Niedzielne pucharowe spotkanie szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z KPR Legionowo rozpocznie się o godzinie 11.30 w hali przy ulicy Twardowskiego.
- Damy radę, w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Trzeba zagrać ten mecz na sto procent. Gramy o puchar - mówi Tatar. - Trochę jest kontuzji, mały i krótki skład. Ale wyjdziemy, będziemy grać jak normalny ligowy mecz - zapowiada Jurasik.
Niedzielne pucharowe spotkanie szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z KPR Legionowo rozpocznie się o godzinie 11.30 w hali przy ulicy Twardowskiego.