W sobotę finał 4. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki - Baltic Neopolis Festiwal. Na scenie, na szczecińskiej Łasztowni Baltic Neopolis Orchestra wystąpi ze znakomitym skrzypkiem Vasko Vassilevem.
Będzie można usłyszeć m.in. piosenki z musicali: "Moulin Rouge" czy "Upiór w Operze", a także przeboje dwudziestolecia międzywojennego, dla uczczenia 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Koncert rozpocznie się o 20.
Vasko Vassilev grywał z największymi i najlepszymi orkiestrami świata. Pytany jednak, co go ciągnie do naszego miasta odpowiada. - Bo to jest jeszcze bardziej fantastyczna orkiestra - mówi artysta.
Vassilev w Szczecinie ma też wielbicieli. - Jest cudowny, szalony, jaka technika, sam zespół też jest świetny - oceniają widzowie.
- Baltic Neopolis Festiwal to przede wszystkim spotkanie, często też w plenerze - mówi prezes Orkiestry Emilia Goch Salvador. - Totalnie na luzie, każdy może przyjść i posłuchać. Muzyka jest naprawdę przesympatyczna. Tradycyjnie jak co roku, jest trochę nowych miejsc; trochę miejsc, które już znamy, gdzie wszyscy na nas czekają.
W tym roku BNO obchodzi też swój jubileusz 10-lecia.
Vasko Vassilev grywał z największymi i najlepszymi orkiestrami świata. Pytany jednak, co go ciągnie do naszego miasta odpowiada. - Bo to jest jeszcze bardziej fantastyczna orkiestra - mówi artysta.
Vassilev w Szczecinie ma też wielbicieli. - Jest cudowny, szalony, jaka technika, sam zespół też jest świetny - oceniają widzowie.
- Baltic Neopolis Festiwal to przede wszystkim spotkanie, często też w plenerze - mówi prezes Orkiestry Emilia Goch Salvador. - Totalnie na luzie, każdy może przyjść i posłuchać. Muzyka jest naprawdę przesympatyczna. Tradycyjnie jak co roku, jest trochę nowych miejsc; trochę miejsc, które już znamy, gdzie wszyscy na nas czekają.
W tym roku BNO obchodzi też swój jubileusz 10-lecia.