Platforma Obywatelska zawiesza protest na sali plenarnej. Jak tłumaczył przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, Platforma osiągnęła swój cel, do Sejmu wrócili dziennikarze.
- Uważamy, że obok zawieszenia tego protestu ważny jest też wniosek, który składamy. Chodzi o wniosek dot. odwołania marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, którego zła aktywność - popełniane błędy, zła organizacja pracy Sejmu, zawieszenie Michała Szczerby - doprowadziła do konfliktu i blisko 30 dni konfliktu parlamentarnego, konfliktu państwowego - mówił Grzegorz Schetyna.
Równocześnie lider PO zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał przyjętej ustawy budżetowej. Zdaniem Grzegorza Schetyny, jest ona wadliwa.
Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu z PiS powiedział, że jest zadowolony z takiej decyzji największej partii opozycyjnej. - Jesteśmy trochę rozczarowani, bo będzie nudno w Sejmie, jak posłowie wyjdą z sali i przestaną się wygłupiać - zażartował Terlecki. - Poważnie jednak mówiąc, to najwyższy czas, żeby ta komedia się zakończyła. Rozumiem, że Platforma nie wie po co spędziła te trzy tygodnie w Sejmie. My też nie wiemy.
Decyzję PO skomentował też Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jak ocenił, to dobrze, że okupacja się zakończyła, ale trzeba wyciągnąć wnioski z tych wydarzeń. Dodał, że należy tak przebudować regulamin Sejmu, aby podobne sytuacje nie miały miejsca.
Posłowie Platformy Obywatelskiej zajmowali salę plenarną od 16 grudnia ubiegłego roku, gdy odbyło się m.in. głosowanie w sprawie budżetu na 2017 rok. Na początku towarzyszyli im przedstawiciele innych sił opozycyjnych.
Równocześnie lider PO zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał przyjętej ustawy budżetowej. Zdaniem Grzegorza Schetyny, jest ona wadliwa.
Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu z PiS powiedział, że jest zadowolony z takiej decyzji największej partii opozycyjnej. - Jesteśmy trochę rozczarowani, bo będzie nudno w Sejmie, jak posłowie wyjdą z sali i przestaną się wygłupiać - zażartował Terlecki. - Poważnie jednak mówiąc, to najwyższy czas, żeby ta komedia się zakończyła. Rozumiem, że Platforma nie wie po co spędziła te trzy tygodnie w Sejmie. My też nie wiemy.
Decyzję PO skomentował też Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jak ocenił, to dobrze, że okupacja się zakończyła, ale trzeba wyciągnąć wnioski z tych wydarzeń. Dodał, że należy tak przebudować regulamin Sejmu, aby podobne sytuacje nie miały miejsca.
Posłowie Platformy Obywatelskiej zajmowali salę plenarną od 16 grudnia ubiegłego roku, gdy odbyło się m.in. głosowanie w sprawie budżetu na 2017 rok. Na początku towarzyszyli im przedstawiciele innych sił opozycyjnych.