Przedstawiciele najwyższych władz państwowych, pracownicy muzeum oraz bliscy byłych więźniów uczestniczyli w Oświęcimiu w obchodach 77. rocznicy pierwszego transportu do obozu Auschwitz. Dziś obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady.
77 lat temu z Tarnowa do powstającego obozu w Oświęcimiu dotarło 728 więźniów, wojnę przeżyło 239 z nich. Żyjących do dziś można policzyć na palcach jednej ręki. Do Oświęcimia przyjechała w środę tylko jedna była więźniarka.
- Żeby ta pamięć nie zaginęła, żeby pamiętano..., przecież pierwszy transport Polaków tu przywieźli... - apelowała Zdzisława Włodarczyk.
- Dla tych zbrodni nienawiści nie ma i nigdy nie będzie usprawiedliwienia - mówiła premier Beata Szydło.
W czasie uroczystości przed budynkiem dawnego Lagerhausu wicepremier i minister kultury Piotr Gliński i starosta powiatu oświęcimskiego podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia Muzeum „Sprawiedliwi spod Auschwitz”.
- Obraz ofiarności sąsiadów Auschwitz przywraca nam wiarę w człowieka i stawia okolicznych samarytan w antytezie do całego hitlerowskiego, niemieckiego planu zagłady - podkreślił minister Gliński.
Placówka ma upamiętnić mieszkańców Oświęcimia i okolicy, w tym żołnierzy AK z oddziału Sosienki, którzy nieśli pomoc więźniom obozu.
Do momentu wyzwolenia niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz ponad milion osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów i radzieckich jeńców wojennych. Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku.
- Żeby ta pamięć nie zaginęła, żeby pamiętano..., przecież pierwszy transport Polaków tu przywieźli... - apelowała Zdzisława Włodarczyk.
- Dla tych zbrodni nienawiści nie ma i nigdy nie będzie usprawiedliwienia - mówiła premier Beata Szydło.
W czasie uroczystości przed budynkiem dawnego Lagerhausu wicepremier i minister kultury Piotr Gliński i starosta powiatu oświęcimskiego podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia Muzeum „Sprawiedliwi spod Auschwitz”.
- Obraz ofiarności sąsiadów Auschwitz przywraca nam wiarę w człowieka i stawia okolicznych samarytan w antytezie do całego hitlerowskiego, niemieckiego planu zagłady - podkreślił minister Gliński.
Placówka ma upamiętnić mieszkańców Oświęcimia i okolicy, w tym żołnierzy AK z oddziału Sosienki, którzy nieśli pomoc więźniom obozu.
Do momentu wyzwolenia niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz ponad milion osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów i radzieckich jeńców wojennych. Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku.