Wiceszef Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak krytykuje reformę w sądownictwie, w tym reformę Sądu Najwyższego. Podczas rozmowy w radiowej "Trójce" wiceprzewodniczący PO powołał się między innymi na Konstytucję.
Jak podkreślił były minister obrony w rządzie PO, tak uznaje Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. - To jest gremium, które wie co to znaczy Konstytucja i prawo - dodał Tomasz Siemoniak.
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym z 8 grudnia 2017 roku, sędziowie, którzy ukończyli 65 lat i nie wystąpili z prośbą do prezydenta o przedłużenie możliwości orzekania, przechodzą w stan spoczynku. Pierwsza prezes Sądu Najwyższego, która ukończyła 65 lat, nie wystąpiła z takim wnioskiem.
Obecnie w Sądzie Najwyższym jest 27 sędziów, którzy ukończyli 65 lat. Dziewięciu z nich złożyło wnioski wymagane prawem z prośbą o dalsze orzekanie. Siedmiu kolejnych wystosowało oświadczenia o woli dalszej pracy w Sądzie Najwyższym, ale z powołaniem się na Konstytucję, bez dołączenia wymaganego przez przepisy orzeczenia lekarskiego.