W niedzielę ma się zakończyć usuwanie oleju z zanieczyszczonego odcinka Narwi w rejonie Ostrołęki. W sobotę do rzeki wyciekło blisko 600 litrów substancji, używanej przy obsłudze turbin zakładu Energa Elektrownie Ostrołęka.
Strażacy pracują na miejscu od soboty, ich akcja polegać ma na odsysaniu oleju za pomocą pomp, najprawdopodobniej potrwa to do wieczora.
Do wycieku doszło wskutek rozszczelnienia chłodnicy oleju uszczelniającego, w konsekwencji czego substancja trafiła do wody, wykorzystywanej do chłodzenia. Stamtąd dostała się do Narwi.
Grupa Energa w komunikacie podała, że w wodzie znalazło się około 600 litrów substancji.