Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

źródło: pixabay.com/photo-123222 (domena publiczna)
źródło: pixabay.com/photo-123222 (domena publiczna)
Dziesięć osób zginęło w wyniku ostrzału Mikołajowa przez wojska rosyjskie - poinformował mer miasta Ołeksandr Sienkewycz. Czterdzieści sześć osób zostało rannych. Ofiary ostrzału to cywile. Wśród zabitych jest jedno dziecko.
W poniedziałek oraz ostatniej nocy rosyjskie wojska kontynuowały ciężki ostrzał w Donbasie. Ostrzelali infrastrukturę cywilną i fabrykę chemiczną w obwodzie donieckim. Lokalne władze informują o rannych.

Z objętego działaniami wojennymi Donbasu uciekają cywile. Ukraińska armia donosi o atakach w obwodach ługańskim i donieckim. Rosjanie mają przygotowywać się tam do szeroko zakrojonej ofensywy. Trwają też walki w Mariupolu nad Morzem Azowskim.

Pod silnym ostrzałem znalazły się miejscowości Nowosilka, Georgiiwka i Toreck. Ranne zostały co najmniej 4 osoby. Sześć budynków mieszkalnych zostało uszkodzonych. Siedem pocisków spadło w zakład produkujący fenol i smary. Uszkodziły część urządzeń, w tym rurociągi i cysternę z gotowym produktem. Władze zapewniają, że nie doszło do skażenia środowiska. Ponadto w wyniku ciężkiego ostrzału Siewierodoniecka zostały uszkodzone budynki mieszkalne, a także infrastruktura miejska. Wybuchy rozerwały lokalny gazociąg. Mieszkańcy 36 miejscowości zostali pozbawieni gazu.

Każdy normalny człowiek na świecie rozumie, kto sprowadził na ukraińską ziemię wojnę i masową śmierć - mówi prezydent Ukrainy. W tradycyjnym wieczornym przemówieniu Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że istnieje wiele dowodów na to, że rosyjskie siły niszczą ukraińskie miasta. Podsumowując 40. dzień rosyjskiej wojny przeciwko swojemu krajowi podkreślił, że Rosjanie uprowadzają, torturują i zabijają cywilów.

- Dopiero rozpoczęliśmy badanie tego, co narobili okupanci. Na tę chwilę wiadomo o ponad trzystu ofiarach w samej Buczy. W Borodziance i innych odbitych miastach liczba ofiar okupantów może być większa. We wsiach odzyskanych z rąk Rosjan wsi obwodów: kijowskiego, czernihowskiego czy sumskiego okupanci robili takie rzeczy, których miejscowi nie widzieli nawet podczas nazistowskiej okupacji 80 lat temu - powiedział Zełenski.

Jak podkreślił Wołodymyr Zełenski, w interesie Ukrainy jest, aby jak najwięcej dziennikarzy odwiedzało miejsca wyzwolone spod okupacji, aby "świat mógł zobaczyć, co zrobiła Rosja".
Relacja Pawła Buszko (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty