Ukraińska armia wypiera Rosjan na północy kraju - w obwodzie charkowskim. Odnosi też sukcesy na południowym odcinku frontu - w obwodzie chersońskim. Rosjanie tymczasem nie rezygnują ze szturmów w Donbasie.
Według najnowszych danych przekazanych przez ukraińskiego prezydenta od początku września ukraińscy żołnierze wyzwolili 6 tysięcy kilometrów kwadratowych terytorium. Oprócz wyzwolonych w ostatnich dniach strategicznie ważnych Kupiańska, Iziumu i Bałakliji, ukraińskiej armii udało się wyprzeć Rosjan także z Swiatohirska - miasta położonego w pobliżu ważnego prawosławnego ośrodka religijnego - Ławry Świętogórskiej.
Ukraiński Sztab Generalny donosi, że na wyzwolonych terytoriach notowane są przestępstwa, których Rosjanie dokonywali wobec cywilów. Na południu, według danych przekazanych przez amerykański Instytut Badań nad Wojną Rosjanie wycofali się z miejscowości Kyseliwka w pobliżu Chersonia.
Na południu także ukraińska armia ostrzeliwuje rosyjskie składy amunicji i punkty dowodzenia. Po raz kolejny ostrzelała też ważny dla Rosjan most Antoniwski w Chersoniu. Rosjanie ostatniej doby bezskutecznie próbowali szturmować w okolicach Bachmutu w obwodzie donieckim, oraz na południowo zachodnich obrzeżach miasta Donieck.
Ukraiński Sztab Generalny donosi, że na wyzwolonych terytoriach notowane są przestępstwa, których Rosjanie dokonywali wobec cywilów. Na południu, według danych przekazanych przez amerykański Instytut Badań nad Wojną Rosjanie wycofali się z miejscowości Kyseliwka w pobliżu Chersonia.
Na południu także ukraińska armia ostrzeliwuje rosyjskie składy amunicji i punkty dowodzenia. Po raz kolejny ostrzelała też ważny dla Rosjan most Antoniwski w Chersoniu. Rosjanie ostatniej doby bezskutecznie próbowali szturmować w okolicach Bachmutu w obwodzie donieckim, oraz na południowo zachodnich obrzeżach miasta Donieck.