Rafał Bochenek powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość jest przeciwne wprowadzeniu waluty euro w Polsce. Rzecznik partii podkreśla, że priorytetem dla PiS jest zapewnienie europejskich płac oraz poziomu życia.
Jak mówił, debatę o wprowadzeniu euro w Polsce rozpoczęli politycy opozycji na czele z Donaldem Tuskiem. Rafał Bochenek stwierdził, że w obecnej sytuacji byłoby to niekorzystne dla polskiej gospodarki, ponieważ doprowadziłoby do znacznego wzrostu cen. Dodał, że powrót Platformy Obywatelskiej do władzy będzie wiązać się z zafundowaniem Polakom eurodrożyzny.
Politycy PiS na dowód, że przyjęcie europejskiej waluty doprowadzi do wzrostu cen, przytoczyli dane z Chorwacji, która 1 stycznia weszła do Strefy Euro. Wynika z nich, że na początku roku wzrosły między innymi ceny usług - o 20 proc. czy w gastronomii - o 10 proc., a w skrajnych przypadkach aż o 43 proc.
Do Strefy Euro należy 20 z 27 państw Unii Europejskiej.
Politycy PiS na dowód, że przyjęcie europejskiej waluty doprowadzi do wzrostu cen, przytoczyli dane z Chorwacji, która 1 stycznia weszła do Strefy Euro. Wynika z nich, że na początku roku wzrosły między innymi ceny usług - o 20 proc. czy w gastronomii - o 10 proc., a w skrajnych przypadkach aż o 43 proc.
Do Strefy Euro należy 20 z 27 państw Unii Europejskiej.