Premier Włoch Giorgia Meloni potępiła w sobotę akt wandalizmu w Rzymie, gdzie pomazano farbą pomnik Jana Pawła II, stojący przed dworcem kolejowym Termini. Jak podkreśliła, jest to zniewaga dla pamięci o człowieku pokoju.
Na pomniku na placu przed stacją, gdzie odbywają się od końca września pikiety solidarności ze Strefą Gazy i jej ludnością, pojawił się obraźliwy napis oraz rysunek sierpa i młota.
Szefowa włoskiego rządu, cytowana przez media oświadczyła, odnosząc się do uczestników propalestyńskich protestów.
- Mówią, że wychodzą na place w intencji pokoju, ale potem obrażają pamięć człowieka pokoju, który był jego prawdziwym obrońcą i budowniczym. To niegodny czyn popełniony przez osoby zamroczone przez ideologię, które pokazują całkowitą ignorancję wobec historii i jej protagonistów - zauważyła.
Oburzenie aktem wandalizmu wobec pomnika Jana Pawła II wyraziła ambasada RP we Włoszech.
W przekazanym oświadczeniu polska placówka w Rzymie podkreśliła między innymi: "profanacja jego wizerunku jest szczególnie bolesna i niezrozumiała jako atak na symbol pokoju, pojednania i wartości uniwersalnych".
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Szefowa włoskiego rządu, cytowana przez media oświadczyła, odnosząc się do uczestników propalestyńskich protestów.
- Mówią, że wychodzą na place w intencji pokoju, ale potem obrażają pamięć człowieka pokoju, który był jego prawdziwym obrońcą i budowniczym. To niegodny czyn popełniony przez osoby zamroczone przez ideologię, które pokazują całkowitą ignorancję wobec historii i jej protagonistów - zauważyła.
Oburzenie aktem wandalizmu wobec pomnika Jana Pawła II wyraziła ambasada RP we Włoszech.
W przekazanym oświadczeniu polska placówka w Rzymie podkreśliła między innymi: "profanacja jego wizerunku jest szczególnie bolesna i niezrozumiała jako atak na symbol pokoju, pojednania i wartości uniwersalnych".
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin