Centrum Integracji Społecznej ma powstać w Korytowie koło Choszczna.
Przede wszystkim CIS w Korytowie będzie miało za cel tworzenie miejsc pracy w kierunku szeroko rozumianej produkcji żywności - mówi ks. Maciej Pliszka, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Korytowie i prezes Fundacji Dzieło Św. Jakuba.
- Mam na myśli nie tylko produkcję gastronomiczną, ale także wykwalifikowaną w dziedzinie przetwórstwa mięsa, mleka, a więc produkcja dobrych wędlin, serów zagrodowych i oczywiście to, co już teraz się odbywa, czyli produkcja garmażeryjna. Dodatkowym zadaniem będzie doskonalenie zawodowe długotrwale bezrobotnych, a także absolwentów szkół z powiatu choszczeńskiego - mówi ks. Pliszka.
Centrum powstanie w poniemieckiej stajni, która jest symbolem degradacji i zniszczenia Korytowa.
- Przyjmuje to jako symboliczny moment, kiedy zaczynamy odbudowę całego obiektu, w którym kiedyś znajdą miejsce Dom Pielgrzyma, Ośrodek Wspierania Rodziny, żeby ta działalność przeniosła się nie tylko na mieszkańców okolicznych miejscowości, ale żeby była ośrodkiem służącym całej archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej - podkreśla ks. Pliszka.
CIS ma zacząć działać w 2019 roku. Prawdopodobnie w czerwcu tego roku ruszy budowa w starej zabytkowej stajni. Koszt budowy centrum to 4 mln złotych, z czego 3 mln to fundusze unijne. Milion złotych to wkład własny. Całością ma koordynować Fundacja Dzieło św. Jakuba, która m.in. organizuje Jarmark Jakubowy w Szczecinie.
Docelowo w centrum ma pracować około 20 osób.
W Korytowie od 1996 roku jest Ośrodek Wspierania Rodziny. W ramach tego ośrodka działa Spółdzielnia Socjalna, która zatrudnia 10 osób. Tu powstają produkty na Jarmark Jakubowy w Szczecinie i do sklepów z produktami jakubowymi. Jest także schronisko dla 5 bezdomnych mężczyzn, którzy prowadzą gospodarstwo hodowlane i zarabiają na swoje utrzymanie. W przyszłości mają też zająć się hodowlą zwierząt.
W następnych etapach Fundacja będzie chciała pozyskać fundusze na renowację kolejnych budynków folwarku w Korytowie, gdzie będzie działał Ośrodek Wspierania Rodziny i Spółdzielnia Socjalna.
W poniedziałek umowę na powstanie CIS-u w obecności abp. Andrzeja Dzięgi podpisali marszałek województwa i prezes Fundacji Dzieło św. Jakuba.
- Mam na myśli nie tylko produkcję gastronomiczną, ale także wykwalifikowaną w dziedzinie przetwórstwa mięsa, mleka, a więc produkcja dobrych wędlin, serów zagrodowych i oczywiście to, co już teraz się odbywa, czyli produkcja garmażeryjna. Dodatkowym zadaniem będzie doskonalenie zawodowe długotrwale bezrobotnych, a także absolwentów szkół z powiatu choszczeńskiego - mówi ks. Pliszka.
Centrum powstanie w poniemieckiej stajni, która jest symbolem degradacji i zniszczenia Korytowa.
- Przyjmuje to jako symboliczny moment, kiedy zaczynamy odbudowę całego obiektu, w którym kiedyś znajdą miejsce Dom Pielgrzyma, Ośrodek Wspierania Rodziny, żeby ta działalność przeniosła się nie tylko na mieszkańców okolicznych miejscowości, ale żeby była ośrodkiem służącym całej archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej - podkreśla ks. Pliszka.
CIS ma zacząć działać w 2019 roku. Prawdopodobnie w czerwcu tego roku ruszy budowa w starej zabytkowej stajni. Koszt budowy centrum to 4 mln złotych, z czego 3 mln to fundusze unijne. Milion złotych to wkład własny. Całością ma koordynować Fundacja Dzieło św. Jakuba, która m.in. organizuje Jarmark Jakubowy w Szczecinie.
Docelowo w centrum ma pracować około 20 osób.
W Korytowie od 1996 roku jest Ośrodek Wspierania Rodziny. W ramach tego ośrodka działa Spółdzielnia Socjalna, która zatrudnia 10 osób. Tu powstają produkty na Jarmark Jakubowy w Szczecinie i do sklepów z produktami jakubowymi. Jest także schronisko dla 5 bezdomnych mężczyzn, którzy prowadzą gospodarstwo hodowlane i zarabiają na swoje utrzymanie. W przyszłości mają też zająć się hodowlą zwierząt.
W następnych etapach Fundacja będzie chciała pozyskać fundusze na renowację kolejnych budynków folwarku w Korytowie, gdzie będzie działał Ośrodek Wspierania Rodziny i Spółdzielnia Socjalna.
W poniedziałek umowę na powstanie CIS-u w obecności abp. Andrzeja Dzięgi podpisali marszałek województwa i prezes Fundacji Dzieło św. Jakuba.