Duńska Agencja ds. Energii potwierdziła, że otrzymała w poniedziałek od spółki Nord Stream 2 kolejny wniosek o zezwolenie na budowę odcinka gazociągu.
Tym razem jego operator wyznaczył trasę, która ma przebiegać w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii, na południe od wyspy Bornholm.
Trzeci już wniosek o zezwolenie budowy drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 zawiera alternatywne trasy na duńskim szelfie kontynentalnym. Jest to obszar, który był wcześniej przedmiotem sporu pomiędzy Danią i Polską. Kraje osiągnęły porozumienie w tej sprawie, ale formalnie Polska jeszcze nie ratyfikowała tej umowy.
Duńska Agencja ds. Energii w wydanym oświadczeniu poinformowała, że do wniosku aplikant dołączył własny raport dotyczący oddziaływania inwestycji na środowisko. Wniosek zostanie teraz poddany analizie i ocenie. Wkrótce mają zostać podjęte konsultacje społeczne. Będą one przeprowadzone w niektórych krajach w zakresie możliwych transgranicznych oddziaływań projektu na środowisko.
Agencja uzależnia termin rozpatrzenia nowego wniosku od tempa konsultacji i od ewentualnych zgłaszanych zastrzeżeń wobec budowy. Do tej pory Duńczycy nie wydali decyzji w sprawie dwóch wcześniejszych wniosków złożonych przez spółkę Nord Stream 2 z marca 2017 i sierpnia 2018 roku.
W skład koncernu Nord Stream 2 oprócz rosyjskiego Gazpromu wchodzi austriacka spółka OMV, niemieckie BASF-Wintershall i Uniper, francuska Engie oraz brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell.
Trzeci już wniosek o zezwolenie budowy drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 zawiera alternatywne trasy na duńskim szelfie kontynentalnym. Jest to obszar, który był wcześniej przedmiotem sporu pomiędzy Danią i Polską. Kraje osiągnęły porozumienie w tej sprawie, ale formalnie Polska jeszcze nie ratyfikowała tej umowy.
Duńska Agencja ds. Energii w wydanym oświadczeniu poinformowała, że do wniosku aplikant dołączył własny raport dotyczący oddziaływania inwestycji na środowisko. Wniosek zostanie teraz poddany analizie i ocenie. Wkrótce mają zostać podjęte konsultacje społeczne. Będą one przeprowadzone w niektórych krajach w zakresie możliwych transgranicznych oddziaływań projektu na środowisko.
Agencja uzależnia termin rozpatrzenia nowego wniosku od tempa konsultacji i od ewentualnych zgłaszanych zastrzeżeń wobec budowy. Do tej pory Duńczycy nie wydali decyzji w sprawie dwóch wcześniejszych wniosków złożonych przez spółkę Nord Stream 2 z marca 2017 i sierpnia 2018 roku.
W skład koncernu Nord Stream 2 oprócz rosyjskiego Gazpromu wchodzi austriacka spółka OMV, niemieckie BASF-Wintershall i Uniper, francuska Engie oraz brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell.