Ponad stu wolontariuszy kwestowało w niedzielę na ulicach Kołobrzegu. Gimnazjaliści i licealiści zbierali pieniądze na budowę hospicjum dla chorych na raka.
Wolontariusze mieli żółte koszulki z logo hospicjum, puszki i identyfikatory. W zamian za datki rozdawali żonkile.
- Nie chodzi o to, aby wrzucić nie wiadomo ile, tylko żeby dać cokolwiek. Liczy się każda kwota - mówi jedna z wolontariuszek. - Kiedy hospicjum już powstanie, to ktoś będzie mógł sobie powiedzieć, że jego złotówka pomogła w budowie.
Zbiórkę prowadzi Stowarzyszenie "Victoria" dla Osób z Chorobą Nowotworową.
- Nie chodzi o to, aby wrzucić nie wiadomo ile, tylko żeby dać cokolwiek. Liczy się każda kwota - mówi jedna z wolontariuszek. - Kiedy hospicjum już powstanie, to ktoś będzie mógł sobie powiedzieć, że jego złotówka pomogła w budowie.
Zbiórkę prowadzi Stowarzyszenie "Victoria" dla Osób z Chorobą Nowotworową.