"To nadużycie i czysty populizm" - tak o doniesieniu kandydatki na prezydenta Szczecina Małgorzaty Jacyny-Witt pisze dyrektor Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych.
Według Posadzego, Małgorzata Jacyna-Witt świadomie wprowadza w błąd prokuraturę, przedstawiając tylko część danych. Jak zaznacza dyrektor ZBiLK-u, w rzeczywistości przychody z komorniczej egzekucji są kilka razy wyższe niż wydatki na prawników.
Posadzy tłumaczy, że wielu dłużników po tym jak otrzyma list od komornika zaczyna spłacać długi. To pieniądze które wpływają do kasy miasta, a nie kancelarii, dlatego "nie widać" ich w zestawieniu Jacyny-Witt.
Dyrektor pisze też, że gmina ma ustawowy obowiązek ściągania długów i gdyby urzędnicy przestali to robić, zaległości rosłyby w zastraszającym tempie.
Zgodnie z zestawieniem które pokazała Małgorzata Jacyna-Witt, różnica między kosztami wynajęcia kancelarii prawnych a sumą odzyskanych pieniędzy wynosi blisko trzy mln zł.
Sprawdzają to funkcjonariusze, ale jak dotąd nikomu nie przedstawili zarzutów.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Populistka. Jak mozna skarzyc gmine za wykonywanie przepisow? Nawet jakby miasto tracilo to wynika to jedynie z postepowania jakie jest nakazane i z tego, ze golasy nie placa za mieszkania jakie rozdano lewo i prawo ludziom jakich na nie nie stac.
czy ktos jeszcze przejmuje sie tym co wyczynia ta wieczna kandydatka na Prezydenta naszego miasta?