Blisko 350 osób przeszło ulicami Szczecina w Marszu Pamięci. Uczestnicy oddali w ten sposób hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej. W piątek mija pięć lat od kiedy rządowy Tupolew rozbił się w Rosji.
W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób, w tym ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz parlamentarzyści.
- Brak nam ich, bo to była elita, patrioci. - Ja to przeżywam za każdym razem jak są jakieś wspomnienia. - Byłem w domu, słuchałem radia, wtedy przerwano audycję i podano ten komunikat o katastrofie samolotu. Załamany byłem jak się dowiedziałem, że tyle osób, w tym prezydent, zginęli. Tego nie da się zapomnieć.
Marsz ruszył spod katedry św. Jakuba i zakończył się około godziny 22 na placu Ofiar Katynia.
- Brak nam ich, bo to była elita, patrioci. - Ja to przeżywam za każdym razem jak są jakieś wspomnienia. - Byłem w domu, słuchałem radia, wtedy przerwano audycję i podano ten komunikat o katastrofie samolotu. Załamany byłem jak się dowiedziałem, że tyle osób, w tym prezydent, zginęli. Tego nie da się zapomnieć.
Marsz ruszył spod katedry św. Jakuba i zakończył się około godziny 22 na placu Ofiar Katynia.