Minister zdrowia prof. Marian Zembala nie wie ilu wicedyrektorów powinno być w polskich szpitalach, bo jak sam mówi - nie ma regulacji, a szpitale są autonomiczne.
- Z pewnością zbyt wielu. W Śląskim Centrum Chorób Serca - to mój szpital dopóki nie zostałem ministrem - było tylko trzech dyrektorów. Techniczny, ekonomiczny oraz ja jako naczelny i dzielnie działaliśmy - komentuje prof. Marian Zembala.
Siódmym wicedyrektorem w szpitalu w Zdrojach został niedawno Łukasz Tyszler, stomatolog i były kandydat na prezydenta Szczecina popierany przez Platformę Obywatelską. Ma zajmować się pozyskiwaniem funduszy od NFZ.
Na konferencji prasowej minister zaprezentował przede wszystkim pomysł na polepszenie profilaktyki raka i planach utworzenia w Polsce Narodowego Instytutu Raka.
Mówił też o tym, że trzeba rozważyć czy stosowanie leczniczej marihuany w Polsce powinno być dopuszczone. Dodał, że to ważna sprawa dla chorych, którzy walczą z ciężkimi chorobami. Być może w przyszłym tygodniu na posiedzeniu sejmu będą podjęte prace nad projektem ustawy, w której opisane będzie zastosowanie tego narkotyku.