Pieniądze mają pomóc stoczni pozbyć się nierentownych kontraktów. Agencja Rozwoju Przemysłu powinna też w najbliższym czasie dokapitalizować zakład kwotą 80 milionów złotych. Pieniądze mają pomóc Stoczni Szczecińskiej Nowa przetrwać 2 - 3 miesiące do czasu prywatyzacji. - Tak powinny wyglądać działania, które doprowadzą stocznię do prywatyzacji - uważają związkowcy z Solidarności 80 Nowej.

W najbliższym czasie Agencja Rozwoju Przemysłu będzie musiała pożyczyć Stoczni Szczecińskiej Nowa przynajmniej dwa razy po około 10 - 12 milionów złotych na pensje. Po zakończeniu tych działań zakład zostanie sprzedany za symboliczną złotówkę.

Jedynym inwestorem chętnym do zakupu stoczni jest spółka Amber należąca do grupy Złomreksu. Jest to specjalna spółka, którą Złomreks utworzył, aby inwestować w przemysł stoczniowy. Ze względu na ryzyko inwestycji, Złomreks, który jest spółką giełdową powołał firmę Amber.