Instytut Pamięci Narodowej apeluje o przekazywanie do IPN archiwów domowych i dokumentów, które pokazują historię Narodu Polskiego od 1917 do 1990 roku. Akcja odbywa się pod hasłem: Archiwum Pełne Pamięci.
- Przez ostatnie lata dowiadywaliśmy się o pięć minut za późno, że bezcenne pamiątki, zdjęcia, dokumenty, kolekcje rodzinne zostały wyrzucone na śmietnik - ubolewa Marzena Kruk, dyrektor archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie.
Do szczecińskiego archiwum trafiło już kilkadziesiąt darowizn od osób prywatnych. Wśród nich są np. zdjęcia i dokumenty poświęcone ojcu Ewy Gruner-Żarnoch, który zginął zamordowany przez Sowietów.
- Tu na przykład znajduje się karta pocztowa wysłana do rodziny z obozu w Starobielsku, wysłał ją do rodziny, 8 grudnia 1939 roku dr Julian Gruner. To wyjątkowa rzecz, tak naprawdę takich materiałów znajduje się niewiele - podkreśla Marcin Łatacz z Instytutu.
Dokumenty, które trafią do Instytutu Pamięci Narodowej zostaną opisane i będą udostępnione. Informacje o nich znajdą się w systemie ewidencji archiwalnej Instytutu. Będą zakonserwowane przez pracowników IPN.