Koniec Sąsiedzkiego Ogrodu Kultury przy ulicy św. Ducha w Szczecinie. W miejscu, w którym przez dwa sezony szczecinianie mogli spędzać czas na łonie natury, stanie blok. Nie podoba się to okolicznym mieszkańcom, którzy niewiele mogą zrobić, bo teren ogrodu jest prywatny, a jego właściciel tłumaczy, że i tak dwa lata wstrzymywał się z budową, właśnie z myślą o mieszkańcach.
Mieszkańcy mogli cieszyć się ogrodem, ponieważ w 2016 roku właściciel terenu - szczecińska firma Soft Elektronik - pozwoliła na jego utworzenie i to zupełnie za darmo. Dziś mieszkańcy twierdzą, że ogród im zabrano, a przedstawiciele firmy są zdziwieni roszczeniową postawą sąsiadów.
- Ta inicjatywa spotkała się z naszym zainteresowaniem. Myśmy pokrywali podatki od nieruchomości. Nie wzięliśmy ani złotówki za tę inicjatywę. Ponadto, troszkę zmodyfikowaliśmy swoje plany o półtora roku - mówi Natalia Zajączkowska z Soft Elektronik.
Pierwsza łopata pod budowę nowego bloku zostanie wbita w kwietniu. Prace potrwają dwa lata. Przedstawiciele firmy zapewniają, że budynek wpasuje się w zabytkową zabudowę, która jest w sąsiedztwie.