Przy Prezydencie Miasta Szczecin należy powołać Radę Sportu z prawdziwego zdarzenia - uważa ubiegający się o to stanowisko mecenas Bartłomiej Sochański.
Jego zdaniem nie mogą w niej zasiadać działacze; powinny to być osoby związane czynnie ze sportem.
- W jej skład będą wchodzić wybitni trenerzy, ludzie, którzy na sporcie się znają, którzy nie muszą już nic kombinować, intrygować, się ustawiać. Doszli w życiu do swoich sukcesów i potrafią powiedzieć, gdzie są mistrzowie i którzy ludzie mają szansę na to, by zostać mistrzami - argumentował.
Poza powołaniem Rady Sportu Bartłomiej Sochański zapowiedział w środę także zmianę sposobu finansowania klubów sportowych dotowanych z budżetu Miasta Szczecin.
- Próżno by dzisiaj szukać jakichś prawidłowości w zestawieniu klubów, które otrzymują od miasta dotacje. Sposób przyznawania dotacji, to znaczy zmuszanie działaczy sportowych do uczestnictwa w różnego rodzaju konkursach jest nieprzejrzysty, niesprawny i nieefektywny - ocenił Sochański.
Jako przyszły prezydent Szczecina Bartłomiej Sochański chciałby stworzyć także nowy system stypendialny dla najzdolniejszych młodych sportowców Szczecina.
- W jej skład będą wchodzić wybitni trenerzy, ludzie, którzy na sporcie się znają, którzy nie muszą już nic kombinować, intrygować, się ustawiać. Doszli w życiu do swoich sukcesów i potrafią powiedzieć, gdzie są mistrzowie i którzy ludzie mają szansę na to, by zostać mistrzami - argumentował.
Poza powołaniem Rady Sportu Bartłomiej Sochański zapowiedział w środę także zmianę sposobu finansowania klubów sportowych dotowanych z budżetu Miasta Szczecin.
- Próżno by dzisiaj szukać jakichś prawidłowości w zestawieniu klubów, które otrzymują od miasta dotacje. Sposób przyznawania dotacji, to znaczy zmuszanie działaczy sportowych do uczestnictwa w różnego rodzaju konkursach jest nieprzejrzysty, niesprawny i nieefektywny - ocenił Sochański.
Jako przyszły prezydent Szczecina Bartłomiej Sochański chciałby stworzyć także nowy system stypendialny dla najzdolniejszych młodych sportowców Szczecina.