Trwa dogaszanie pożaru w miejscowości Niedźwiedź pod Stargardem. Działania mogą potrwać jeszcze co najmniej do południa.
Łącznie do akcji zadysponowano 20 jednostek z całego województwa. Między innymi ze Szczecina, Goleniowa, Choszczna, Gryfina czy Pyrzyc. Na miejscu jest jeszcze pięć strażackich zastępów.
O trudnych warunkach mówi Tomasz Kubiak, rzecznik zachodniopomorskiej Straży Pożarnej.
- Przewidywany czas zakończenia tych działań jest trudny do określenia. Jest bardzo silny wiatr. Na pewno do godzin porannych będziemy działać w tym terenie - mówi Kubiak.
Pożar wybuchł przed godziną 13:30. Przyczyny na razie nie są znane. Strażacy nieoficjalnie mówią o nieumyślnym podpaleniu np. od niedopałka papierosa.
Akcja nadal trwa choć pożar jest już opanowany. Spłonęło około 2,5 hektarów lasu i ponad 20 hektarów torfowiska i nieużytków. Dogaszanie może potrwać jeszcze co najmniej do południa.
O trudnych warunkach mówi Tomasz Kubiak, rzecznik zachodniopomorskiej Straży Pożarnej.
- Przewidywany czas zakończenia tych działań jest trudny do określenia. Jest bardzo silny wiatr. Na pewno do godzin porannych będziemy działać w tym terenie - mówi Kubiak.
Pożar wybuchł przed godziną 13:30. Przyczyny na razie nie są znane. Strażacy nieoficjalnie mówią o nieumyślnym podpaleniu np. od niedopałka papierosa.
Akcja nadal trwa choć pożar jest już opanowany. Spłonęło około 2,5 hektarów lasu i ponad 20 hektarów torfowiska i nieużytków. Dogaszanie może potrwać jeszcze co najmniej do południa.