W pożarze spłonął im dobytek życia, teraz cała lokalna społeczność chce im pomóc. W zeszły piątek Gienia i Janek stracili dach nad głową, dzisiaj w Grzepnicy, w której mieszkają, zorganizowano festyn charytatywny.
- Wspieramy moją ciocię i wujka Gieni i Janka po tragicznym pożarze z 19. kwietnia także wszystkie serca dzisiaj otwarte tylko dla nich. Na zbiórce wczoraj było ponad 25 tysięcy, także działamy prężnie, otworzyliśmy grupę z licytacjami, wszystkie ręce na pokład - mówi organizatorka.
Pogorzelców można wesprzeć również w internecie. LINK