Brak wiary w naukę czy ignoranctwo społeczne - goście audycji "Radio Szczecin na wieczór" debatowali nad rosnącą niechęcią do obowiązkowych szczepień.
Z roku na rok notowana jest coraz mniejsza liczba zaszczepionych dzieci, a co za tym idzie, wzrost zachorowań na odrę czy krztusiec.
Dr Paweł Gonerko, lekarz kierujący Oddziałem Pediatrii w Szpitalu Zdroje, wskazuje na dwuetapowy efekt szczepień.
- Jeden to jest dla osoby szczepionej, gdzie układ odpornościowy reaguje na zakażenie i drugi element ochronny, który dotyczy tak zwanej populacji. Jeżeli populacja jest w dużym stopniu wyszczepiona, to po prostu dany zarazek nie ma jak się przenosić - mówił dr Gonerko.
Dr Bogusław Kubacki zaznacza, że spadek wykonywanych szczepień może wiązać się z dezinformacją płynącą z mediów.
- Z aktywności ruchów antyszczepionkowych i głoszenia nieprawdziwych, niesprawdzonych tez. Druga rzecz to jest wątpliwość, brak wiary narodów Europy w naukę. Straciliśmy tę wiarę dlatego - to być może jest nasza wina, że za często nauka była korumpowana - mówił Kubacki.
W Polsce do obowiązkowych zaliczane są szczepienia między innymi na gruźlicę, krztusiec, tężec, odrę, świnkę czy różyczkę. Niektóre wykonywane są w szpitalu od razu po narodzinach dziecka, inne podawane są w późniejszych etapach jego życia.
Dr Paweł Gonerko, lekarz kierujący Oddziałem Pediatrii w Szpitalu Zdroje, wskazuje na dwuetapowy efekt szczepień.
- Jeden to jest dla osoby szczepionej, gdzie układ odpornościowy reaguje na zakażenie i drugi element ochronny, który dotyczy tak zwanej populacji. Jeżeli populacja jest w dużym stopniu wyszczepiona, to po prostu dany zarazek nie ma jak się przenosić - mówił dr Gonerko.
Dr Bogusław Kubacki zaznacza, że spadek wykonywanych szczepień może wiązać się z dezinformacją płynącą z mediów.
- Z aktywności ruchów antyszczepionkowych i głoszenia nieprawdziwych, niesprawdzonych tez. Druga rzecz to jest wątpliwość, brak wiary narodów Europy w naukę. Straciliśmy tę wiarę dlatego - to być może jest nasza wina, że za często nauka była korumpowana - mówił Kubacki.
W Polsce do obowiązkowych zaliczane są szczepienia między innymi na gruźlicę, krztusiec, tężec, odrę, świnkę czy różyczkę. Niektóre wykonywane są w szpitalu od razu po narodzinach dziecka, inne podawane są w późniejszych etapach jego życia.