Jak działać i reagować na działania "rozchwianej Unii Europejskiej" - to, zdaniem byłego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, są największe zadania polskiej dyplomacji w najbliższym czasie.
Wiemy - tłumaczył Waszczykowski - że ze strony Rosji Putina możemy się spodziewać wszystkiego najgorszego. Nie wiemy za to, co nas czeka ze strony Brukseli - mówił europoseł PiS w "Rozmowie pod krawatem".
- To jest największe wyzwanie w tej chwili dla naszego rządu, jak działać, jak reagować w Unii Europejskiej, która przechodzi brexit, która będzie miała nowe władze europejskie i która będzie zastanawiać się czy ważniejszy jest problem rosyjski czy klimatyczny. Ja widzę te zagrożenia wynikające najbardziej z dylematów rozchwiania się Unii Europejskiej - mówił Waszczykowski.
Europoseł PiS oceniał, że dla ciężko doświadczonej przez historię Polski niezmiennie najważniejsze są kwestie bezpieczeństwa. Waszczykowski podkreślał, że w poprzedniej kadencji udało się na przykład zwiększyć obecność amerykańską w Polsce. Rząd PiS stawia także na bezpieczeństwo energetyczne czy gospodarcze.
- To jest największe wyzwanie w tej chwili dla naszego rządu, jak działać, jak reagować w Unii Europejskiej, która przechodzi brexit, która będzie miała nowe władze europejskie i która będzie zastanawiać się czy ważniejszy jest problem rosyjski czy klimatyczny. Ja widzę te zagrożenia wynikające najbardziej z dylematów rozchwiania się Unii Europejskiej - mówił Waszczykowski.
Europoseł PiS oceniał, że dla ciężko doświadczonej przez historię Polski niezmiennie najważniejsze są kwestie bezpieczeństwa. Waszczykowski podkreślał, że w poprzedniej kadencji udało się na przykład zwiększyć obecność amerykańską w Polsce. Rząd PiS stawia także na bezpieczeństwo energetyczne czy gospodarcze.