Umieściła ją tam polska ekipa administracyjna, która przyjechała z Piły. - Flaga pojawiła się na budynku dawnej niemieckiej Rejencji szczecińskiej - mówi Bartosz Sitarz z Archiwum Państwowego w Szczecinie. - Zachowała się odręczna notatka podpisana przez Piotra Zarembę, czyli pierwszego prezydenta Szczecina informująca o wciągnięciu polskiej flagi na maszt. Zachował się również raport sporządzony przez Piotra Zarembę 30 kwietnia 1945 roku informujący o przebiegu całego wydarzenia. O tym, jak polska administracja zajęła gmach urzędu.

Warto przypomnieć, że polska administracja była wycofywana ze Szczecina kilka razy. Dopiero 5 lipca objęła ostatecznie miasto. - Coś się zmienia, następuje jakiś przełom, zwłaszcza że nie był to jeszcze koniec wojny. Trwała jeszcze wojna, trwała jeszcze operacja berlińska i jednocześnie każdy ze świadomością kilkuletniej niemieckiej okupacji, kiedy Polska miała już nie istnieć. A tu nagle nastąpiło wywieszenie polskiej flagi w mieście, które znajdowało się można powiedzieć w głębi Niemiec - dodaje Sitarz.

Piotr Zaremba mianowany został prezydentem Szczecina dopiero 28 kwietnia.