Około stu pięćdziesięciu tysięcy negatywów szczecińskiego fotoreportera Marka Biczyka trafiło do zbiorów Archiwum Państwowego w Szczecinie.
Fotograf przekazał swoje negatywy z lat 1992-2003. Będą one teraz skanowane przez pracowników archiwum i stopniowo udostępniane na stronie internetowej. Docelowo będą także ogólnie dostępne. Byłoby szkoda, gdyby te fotografie nigdy już nie ujrzały światła dziennego - tłumaczy swoją decyzję Marek Biczyk.
- Był to przełom. Działo się tak wiele. W związku z tym niemalże wszystko, co miało miejsce na terenie miasta było bardzo ważne. A tak się złożyło, że uczestniczyłem we wszystkich najważniejszych wydarzeniach, tzn. w strajkach Stoczni Szczecińskiej, protesty rolników, protesty pielęgniarek, jak również wiele wydarzeń sportowych. Okazało się, że to jest bardzo ważne po prostu, żeby cały ten materiał, który jest zgromadzony, został zarchiwizowany i został udostępniony. - mówi Biczyk.
Marek Biczyk przez wiele lat pracował w Głosie Szczecińskim oraz w Przeglądzie Sportowym. Część z jego zdjęć, przekazanych dzisiaj do Archiwum Państwowego, trafi również do powstającego muzeum Pogoni Szczecin.
- Był to przełom. Działo się tak wiele. W związku z tym niemalże wszystko, co miało miejsce na terenie miasta było bardzo ważne. A tak się złożyło, że uczestniczyłem we wszystkich najważniejszych wydarzeniach, tzn. w strajkach Stoczni Szczecińskiej, protesty rolników, protesty pielęgniarek, jak również wiele wydarzeń sportowych. Okazało się, że to jest bardzo ważne po prostu, żeby cały ten materiał, który jest zgromadzony, został zarchiwizowany i został udostępniony. - mówi Biczyk.
Marek Biczyk przez wiele lat pracował w Głosie Szczecińskim oraz w Przeglądzie Sportowym. Część z jego zdjęć, przekazanych dzisiaj do Archiwum Państwowego, trafi również do powstającego muzeum Pogoni Szczecin.