Jeśli zastanawiacie się, co rozgoniło czarne chmury nad Szczecinem, to spieszymy z odpowiedzią... To były gorące rytmy z Ekwadoru.
Latynoskie dźwięki rozruszały publikę. - Wspaniale grają, aż się chce żyć. - Codziennie powinny być takie koncerty. - Tańczymy, nogi same chodzą. Powoli zaczyna też wychodzić słońce, więc zaczyna się robić ciepło. - Świetnie się bawiłam. Bardzo fajnie było posłuchać muzyki z Ekwadoru - opowiadali uczestnicy.
W ekwadorsko-żeglarskim zespole gra 15 osób.