Dwa dni temu do mediów dotarło oświadczenie Kulpy, który oskarżał ZSP, głównego najemcę budynku przy ulicy Wawrzyniaka, o doprowadzenie go do ruiny. Dzisiaj swoje pismo przysłały władze Zrzeszenia, czytamy w nim między innymi, że Kulpa, szef działającego w budynku klubu: "notorycznie nie płacił bieżącego czynszu, a jego zaległości wielokrotnie przekraczały 6 miesięcy".

O problemach "Kontrastów" głośno zrobiło się jesienią zeszłego roku: miasto, właściciel nieruchomości, postanowiło wypowiedzieć umowę dzierżawy Zrzeszeniu Studentów Polskich. Chodziło o nieopłacony czynsz, w sumie dług ZSP z tego tytułu urósł do ponad 100 tysięcy złotych. W zeszłym tygodniu ZSP wypowiedziało umowę Waldemarowi Kulpie, który, jak się okazało, jest winny Zrzeszeniu 40 tysięcy złotych, także z tytułu niezapłaconego czynszu.

Przesłane dzisiaj do mediów oświadczenie ZSP to reakcja na oskarżenia Kulpy, który dwa dni temu, w swoim piśmie, ostro skrytykował działalność ZSP w budynku przy Wawrzyniaka. Patryk Stanisz, przewodniczący ZSP podkreśla, że czynsz jaki płacił Kulpa był niski jak na tego typu działalność, a mimo tego co rusz miał on problemy z wywiązaniem się ze swoich zobowiązań. Zdaniem Stanisza, władze ZSP wielokrotnie pomagały Kulpie siadając z nim do rozmów, jednak, jak czytamy: "mimo, że Kulpa zobowiązał się na czas prowadzonych rozmów do regularnego płacenia czynszu, to słowa po raz kolejny nie dotrzymał".

Tymczasem do redakcji Polskiego Radia Szczecin dotarło kolejne oświadczenie Waldemara Kulpy, w którym tłumaczy skąd wzięło się jego zadłużenie wobec ZSP: "wszyscy traktują mnie jako biznesmena, a przecież moim celem była przede wszystkim kontynuacja tradycji kulturalnej "Kontrastów". Żaden dom kultury w mieście nie był tak otwarty na muzyków i współpracę, mimo, że nie dostawałem żadnych dotacji".

W klubie odbywało się około 90 koncertów rocznie.

Co stanie się z "Kontrastami"? Oficjalnie miasto nie wypowiedziało jeszcze umowy ZSP, które zadeklarowało ostatnio, że negocjuje z potencjalnymi inwestorami i chce w budynku zostać. Trwają także rozmowy Waldemara Kulpy i miasta z Uniwersytetem Szczecińskim na temat przejęcia "Kontrastów", jednak władze uczelni nie komentują ich przebiegu.