Mieszkańcy kamienicy ze Świdwina, w której w nocy na poddaszu wybuchł tragiczny pożar - z wyjątkiem dwóch spalonych mieszkań - mogą wrócić do swoich domów.
Poinformował o tym po rozmowie z insp. nadzoru budowlanego burmistrz Świdwina Jan Owsiak. Burmistrz zastrzegł, że przez kilka dni w kamienicy nie będzie prądu, gazu oraz wody.
W pożarze w kamienicy zginęli 2-letnia dziewczynka, jej 26-letni ojciec oraz 53-latek. Trzy osoby, w tym matka dziewczynki, zostały ranne. Przyczyny pożaru powinno określić śledztwo. Straty nie zostały jeszcze oszacowane, ale nieoficjalnie są szacowane na kilkaset tys zł.
W pożarze w kamienicy zginęli 2-letnia dziewczynka, jej 26-letni ojciec oraz 53-latek. Trzy osoby, w tym matka dziewczynki, zostały ranne. Przyczyny pożaru powinno określić śledztwo. Straty nie zostały jeszcze oszacowane, ale nieoficjalnie są szacowane na kilkaset tys zł.