Piłkarki ręczne Pogoni Baltica w czwartek odebrały brązowy medal Mistrzostw Polski, natomiast piłkarze ręczni szczecińskiego klubu w piątek i sobotę przystąpią do decydującej batalii z Azotami Puławy o trzecie miejsce w Superlidze.
W rywalizacji play-off do trzech zwycięstw jest na razie remis 1:1. Brązowy medal zapewnią portowcom dwie wyjazdowe wygrane. Trener naszych szczypiornistów Rafał Biały przed piątkową oraz sobotnią konfrontacją nie ukrywa, że na trudnym terenie liczy przynajmniej na jedno zwycięstwo Pogoni Szczecin.
- Chciałbym, żebyśmy już w pierwszym meczu wygrali. Wiadomo, że chcę dwóch zwycięstw i wcale nie jest to niemożliwe. Ciężko nam się gra w Puławach. Rok temu byliśmy bliscy awansu do czwórki, ale przegraliśmy w dogrywce - powiedział Biały.
Piątkowe spotkanie piłkarzy ręcznych Azotów z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Puławach. O tej samej porze, ale w sobotę rozpocznie się czwarty bój o brązowy medal w Mistrzostwach Polski. Przy remisie w play-off rozstrzygający o brązowym medalu pojedynek szczypiornistów rozegrany zostanie we wtorek w Szczecinie.
- Chciałbym, żebyśmy już w pierwszym meczu wygrali. Wiadomo, że chcę dwóch zwycięstw i wcale nie jest to niemożliwe. Ciężko nam się gra w Puławach. Rok temu byliśmy bliscy awansu do czwórki, ale przegraliśmy w dogrywce - powiedział Biały.
Piątkowe spotkanie piłkarzy ręcznych Azotów z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Puławach. O tej samej porze, ale w sobotę rozpocznie się czwarty bój o brązowy medal w Mistrzostwach Polski. Przy remisie w play-off rozstrzygający o brązowym medalu pojedynek szczypiornistów rozegrany zostanie we wtorek w Szczecinie.