Przedpremierowy pokaz polskiej komedii "Juliusz" w reżyserii Alka Pietrzaka zainaugurował 45. Ińskie lato Filmowe. Przez najbliższy tydzień publiczność w Ińsku będzie mogła zobaczyć kilkadziesiąt filmów fabularnych i dokumentalnych.
Tak było już w piątek po inauguracyjnym pokazie. Reżysera filmu Alka Pietrzaka bardzo ucieszyła reakcja publiczności. - To jest zawsze duża lekcja. Było fantastycznie, bo ludzie bardzo często się śmiali. Publiczność ińska bardzo mnie zaskoczyła i jestem bardzo szczęśliwy - powiedział Pietrzak.
W sobotę kolejne atrakcje Ińskiego Lata Filmowego. Pokazy już od rana, najpierw bajka dla dzieci, potem ciekawe dokumenty. - Wśród nich o 13 "Genesis 2.0" - poleca dyrektor artystyczny festiwalu Przemysław Lewandowski. - To opowieść o inżynierii genetycznej, o biologii syntetycznej, a więc o klonowaniu. To cały przemysł, który się rozwija i który bardzo mocno się ma. Są organizowane konkursy na klonowanie. Tego jest strasznie dużo i o tym opowiada film.
O 15 zaplanowano odsłonięcie murala poświęconego niedawno zmarłemu Bogdanowi Kowalskiemu, współzałożycielowi Ińskiego Lata Filmowego.