Rosyjska Polonia kultywuje polskie tradycje przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Nasi rodacy mieszkający w różnych zakątkach Rosji uczestniczą w roratach i adwentowych rekolekcjach. Uczą się też polskich kolęd, które zaśpiewają w trakcie pasterki i wieczerzy wigilijnej.
W środowiskach rosyjskiej Polonii tradycją stały się przedświąteczne spotkania opłatkowe. Biorą w nich udział zarówno Polacy na stałe mieszkający w Rosji, jak i ci, którzy przyjechali do pracy. W obwodzie tiumeńskim na północy Federacji Rosyjskiej nasi rodacy przygotowali specjalną wystawę przedwojennych kart świątecznych.
- W ten sposób możemy sobie przypomnieć, a naszym sąsiadom pokazać, jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w Polsce - wyjaśnia Sergiusz Fil, prezes syberyjskiego Centrum Oświaty i Kultury Polskiej "Latarnik". - Mamy bogate zbiory pocztówek, z napisami w języku polskim, z czasów II Rzeczypospolitej. Ci, którzy przychodzą na nasze wystawy, mogą zapoznać się z tradycją upamiętnienia jednego z dwóch najważniejszych świąt religijnych, które jest obchodzone ze zrozumieniem, świadomie w polskim gronie.
Z kolei Polonia w Kaliningradzie szczyci się przywiązaniem do tradycji góralskich. Nasi rodacy przywdziewają na spotkania opłatkowe góralskie stroje, a gdy śpiewają kolędy, wtórują im skrzypki, basetle i gęśliki.
- W ten sposób możemy sobie przypomnieć, a naszym sąsiadom pokazać, jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w Polsce - wyjaśnia Sergiusz Fil, prezes syberyjskiego Centrum Oświaty i Kultury Polskiej "Latarnik". - Mamy bogate zbiory pocztówek, z napisami w języku polskim, z czasów II Rzeczypospolitej. Ci, którzy przychodzą na nasze wystawy, mogą zapoznać się z tradycją upamiętnienia jednego z dwóch najważniejszych świąt religijnych, które jest obchodzone ze zrozumieniem, świadomie w polskim gronie.
Z kolei Polonia w Kaliningradzie szczyci się przywiązaniem do tradycji góralskich. Nasi rodacy przywdziewają na spotkania opłatkowe góralskie stroje, a gdy śpiewają kolędy, wtórują im skrzypki, basetle i gęśliki.