Iga Świątek eliminuje Amerykankę Coco Gauff w półfinale wielkoszlemowego Franch Open, zwyciężając w dwóch setach 6:2, 6:4.
Media w Stanach Zjednoczonych zachwycone są postawą Polki w Paryżu.
"Co za mecz, co za mistrzowska gra i opanowanie przeciwko bardzo solidnej, niewygodnej i sprytnej przeciwniczce" - usłyszeliśmy od amerykańskich komentatorów telewizyjnych po decydującej piłce wygranej przez Polkę.
"Nadzieje Coco Gauff na drugi ważny tytuł w karierze nagle się skończyły" - podsumowuje portal Sportingnews.
"Zawodniczka numer 1 na świecie dobrze zaprezentowała się w półfinale, przedłużyła tym samym na French Open swoją passę zwycięstw do 20 meczów" - czytamy w portalu Yahoo Sports.
"Najwyżej sklasyfikowana tenisistka stara się w Paryżu o czwarte mistrzostwo w ciągu pięciu lat i może zostać pierwszą kobietą z trzema tytułami z rzędu od czasu Justine Henin w latach 2007-09" - podsumowuje amerykańska agencja prasowa Associated Press.
"W drugim secie przystanie 1:3 Świątek natychmiast skutecznie odpowiedziała, ale trzeba przyznać, że nie przyszło jej to łatwo" - ocenia stacja ESPN.
"Co za mecz, co za mistrzowska gra i opanowanie przeciwko bardzo solidnej, niewygodnej i sprytnej przeciwniczce" - usłyszeliśmy od amerykańskich komentatorów telewizyjnych po decydującej piłce wygranej przez Polkę.
"Nadzieje Coco Gauff na drugi ważny tytuł w karierze nagle się skończyły" - podsumowuje portal Sportingnews.
"Zawodniczka numer 1 na świecie dobrze zaprezentowała się w półfinale, przedłużyła tym samym na French Open swoją passę zwycięstw do 20 meczów" - czytamy w portalu Yahoo Sports.
"Najwyżej sklasyfikowana tenisistka stara się w Paryżu o czwarte mistrzostwo w ciągu pięciu lat i może zostać pierwszą kobietą z trzema tytułami z rzędu od czasu Justine Henin w latach 2007-09" - podsumowuje amerykańska agencja prasowa Associated Press.
"W drugim secie przystanie 1:3 Świątek natychmiast skutecznie odpowiedziała, ale trzeba przyznać, że nie przyszło jej to łatwo" - ocenia stacja ESPN.