Sukcesem zakończyła się wielkanocna zbiórka żywności w ramach akcji "Podziel się posiłkiem z bezdomnymi".
W sumie przez trzy dni akcji żywność oddało ponad 700 osób. Udało się zebrać około trzy tysiące posiłków.
Jedzenie trafiło do kilkudziesięciu miejsc, w których rozdano je bezdomnym. Najhojniejsi byli darczyńcy w województwach: mazowieckim, łódzkim, śląskim, pomorskim i małopolskim.
Inicjatorka akcji Maria Skołożyńska powiedziała w rozmowie, że ludzie dzielili się wszystkim, co mieli w lodówkach.
- Najczęściej były to ciasta, surówki, chleb. Było bardzo dużo suchego jedzenia i puszek. Jedna z pań przekazała grzyby. Inni oddawali pojedyncze siatki, ale byli też tacy, którzy mieli do oddania dosłownie cały bagażnik jedzenia. W akcję włączyło się kilka restauracji. Jedna z instytucji przekazała kilkadziesiąt posiłków - poinformowała Maria Skołożyńska.
17-letnia Magda Kiernozek pierwszy raz była wolontariuszką i koordynowała akcję w Warszawie. W rozmowie powiedziała, że najbardziej zapadła jej w pamięć życzliwość jednego z kierowców, który odbierał jedzenie od darczyńców.
- Kierowca, z którym miałam duży kontakt, przesyłał mi maile, informował gdzie jedzie, skąd odbiera jedzenie, ujął mnie swoją skromnością - powiedziała wolontariuszka.
- We wtorek odebrał jedzenie od 20 osób. Zajęło mu to praktycznie cały dzień. Ale przekonywał, że nie powinniśmy mu dziękować, bo to, co robi, to naprawdę drobna pomoc - dodała Maria Skołożyńska.
Jedzenie do jadłodajni można oddawać przez cały rok. Lista placówek, które je przyjmują, dostępna jest na stronie internetowej: www.podzielmysie.pl.