Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Porozumienie było prawie gotowe, ale ostatecznie do niego nie doszło. Według doniesień mediów kluczowy był sprzeciw północnoirlandzkiej DUP, nieformalnego koalicjanta Theresy May. źródło: pl.wikipedia.org/wiki/Brexit
Porozumienie było prawie gotowe, ale ostatecznie do niego nie doszło. Według doniesień mediów kluczowy był sprzeciw północnoirlandzkiej DUP, nieformalnego koalicjanta Theresy May. źródło: pl.wikipedia.org/wiki/Brexit
Theresa May chce renegocjacji umowy brexitowej - oświadczył jej rzecznik. Brytyjska premier miała to ogłosić podczas porannego posiedzenia gabinetu. Parlamentarzyści nie zgadzają się na obecny kształt porozumienia o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, wynegocjowany przez premier.
Jeszcze we wtorek odbędą się nieformalne rozmowy z liderami Unii. Rząd chce, by księga składająca się niemal z 600 stron, zapisanych podczas dwuletnich negocjacji, teraz została na nowo otwarta i poprawiona.

Powodem jest to, że posłowie sprzeciwiają się przede wszystkim zapisanemu w niej mechanizmowi znanemu jako "bezpiecznik". Zakłada on, że jeśli do końca okresu przejściowego obu stronom nie uda się wynegocjować kompleksowego porozumienia handlowego, to - by uniknąć tzw. twardej granicy w Irlandii - Królestwo pozostanie w unii celnej, a w Irlandii Północnej będą obowiązywać elementy Wspólnego Rynku.

Ten ostatni zapis sprawiłby, że w regionie obowiązywałyby inne zasady niż w Anglii, Walii i Szkocji.

Szczególny niepokój wielu posłów budzi fakt, że mechanizm nie miałby daty ważności i mógłby obowiązywać latami. Mogłoby go zakończyć wynegocjowanie umowy handlowej. Sprzeciw Izba Gmin wyraziła w połowie miesiąca i odrzuciła porozumienie przygniatającą większością głosów.

Teraz gabinet Theresy May przyznaje, że "bezpiecznik" trzeba zmienić lub usunąć, bo w przeciwnym razie impas w parlamencie może być nie do przełamania. Dotychczas premier sugerowała, że możliwe są zmiany w tzw. deklaracji politycznej - niewiążącym prawnie dokumencie dołączonym do tekstu prawnego porozumienia regulującego warunki rozstania Unii i Londynu.

Data brexitu - z umową końcową lub bez - to 29 marca.
Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty