Wołodymyr Zełenski zadzwonił do Władimira Putina. Politycy wyrazili zadowolenie z wymiany więźniów.
W sobotę Rosja uwolniła 35 ukraińskich więźniów w zamian za uwolnienie przez Ukrainę 35 osób - głównie Rosjan i prorosyjskich separatystów aresztowanych za udział walkach w Donbasie. Do rozmowy doszło w nocy.
Biuro prezydenta Ukrainy poinformowało, że Wołodymyr Zełenski i Władimir Putin podkreślili, ze są zadowoleni z wypełnienia uzgodnień w ramach, jak to określono, pierwszego etapu na drodze do normalizacji dialogu. Z kolei służby prasowe prezydenta Rosji poinformowały, że inicjatorem rozmowy był Wołodymyr Zełenski.
W sobotę do Kijowa z Moskwy przyleciało 24 ukraińskich marynarzy zatrzymanych przez Rosję podczas ubiegłorocznej agresji w Cieśninie Kerczeńskiej oraz 11 cywilnych więźniów, wśród nich Ołeh Sencow - ukraiński reżyser skazany w Rosji na 20 lat łagru.
Wśród osób przekazanych Rosji przez Ukrainę wiele kontrowersji wzbudza postać Wołodymyra Cemacha - prorosyjskiego separatysty podejrzanego o udział w zestrzeleniu malezyjskiego pasażerskiego Boeinga w 2014 roku. Wcześniej ukraińskie władze informowały, że Rosjanie uzależniali wymianę więźniów od obecności Cemacha na liście osób podlegających wymianie.
Biuro prezydenta Ukrainy poinformowało, że Wołodymyr Zełenski i Władimir Putin podkreślili, ze są zadowoleni z wypełnienia uzgodnień w ramach, jak to określono, pierwszego etapu na drodze do normalizacji dialogu. Z kolei służby prasowe prezydenta Rosji poinformowały, że inicjatorem rozmowy był Wołodymyr Zełenski.
W sobotę do Kijowa z Moskwy przyleciało 24 ukraińskich marynarzy zatrzymanych przez Rosję podczas ubiegłorocznej agresji w Cieśninie Kerczeńskiej oraz 11 cywilnych więźniów, wśród nich Ołeh Sencow - ukraiński reżyser skazany w Rosji na 20 lat łagru.
Wśród osób przekazanych Rosji przez Ukrainę wiele kontrowersji wzbudza postać Wołodymyra Cemacha - prorosyjskiego separatysty podejrzanego o udział w zestrzeleniu malezyjskiego pasażerskiego Boeinga w 2014 roku. Wcześniej ukraińskie władze informowały, że Rosjanie uzależniali wymianę więźniów od obecności Cemacha na liście osób podlegających wymianie.