23 nauczycieli i kilkoro pracowników administracji Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Jagiellończyka w Sieradzu nie może wrócić do kraju z wycieczki. Utknęli w Barcelonie, dlatego w szkole odwołano zajęcia.
- Nauczyciele wyjechali do Barcelony w piątek, na wypoczynek zorganizowany w ramach funduszu pracowniczego. Dziś powinni być już w szkole, ale zamiast udać się na lotnisko musieli wrócić do hotelu - informuje wicestarosta sieradzki, Kazimiera Gotkowicz.
Nauczyciele nie mogą wrócić samolotem, ze względu na blokadę lotniska, nie mogą też pojechać autokarem bo na hiszpańskich drogach jest teraz zbyt niebezpiecznie.
Pracownicy liceum są w kontakcie z dyrektorem, który o sprawie poinformował też kuratorium. Nauczyciele mają wyznaczony kolejny termin powrotu na czwartek. Odwołane lekcje zostaną odrobione w soboty.
Protesty w Barcelonie wybuchły po zapowiedzi kar więzienia dla separatystycznych przywódców Katalonii.
Nauczyciele nie mogą wrócić samolotem, ze względu na blokadę lotniska, nie mogą też pojechać autokarem bo na hiszpańskich drogach jest teraz zbyt niebezpiecznie.
Pracownicy liceum są w kontakcie z dyrektorem, który o sprawie poinformował też kuratorium. Nauczyciele mają wyznaczony kolejny termin powrotu na czwartek. Odwołane lekcje zostaną odrobione w soboty.
Protesty w Barcelonie wybuchły po zapowiedzi kar więzienia dla separatystycznych przywódców Katalonii.