Policja potwierdziła, że nie żyje domniemany zamachowiec, który w środę późnym wieczorem w Hanau w zachodnich Niemczech zabił dziewięć osób. Sprawca prawdopodobnie popełnił samobójstwo. W jego mieszkaniu policja znalazła jeszcze jedno ciało.
Z komunikatów prokuratury wynika, że sprawca lub sprawcy ok. godziny 22 napadli na dwa bary. W jednym zabili trzy, a w innym pięć osób. Policja nie potwierdza informacji podanych przez "Bild Zeitung", jakoby atak był skierowany przeciwko Kurdom, ani tych o zatrzymaniu jednego ze sprawców.
Biuro prasowe prokuratury informuje natomiast o prowadzonej w mieście i okolicy obławie w poszukiwaniu sprawców napadu. Udział w niej bierze policja, specjalne oddziały antyterrorystyczne, psy tropiące, a także helikoptery. Prokuratura zaapelowała do obywateli, aby nie umieszczali w Internecie zdjęć oraz filmów z nieznanych źródeł, bowiem to utrudnia śledztwo.
Kondolencje rodzinom ofiar złożyła wiceprzewodnicząca frakcji CDU w Bundestagu Katja Leikert. "To prawdziwy horror dla nas wszystkich" - napisała na twitterze.
Burmistrz miasta Hanau Claus Kaminsky powiedział, że ten straszny i smutny wieczór pozostanie na długo w pamięci.
Biuro prasowe prokuratury informuje natomiast o prowadzonej w mieście i okolicy obławie w poszukiwaniu sprawców napadu. Udział w niej bierze policja, specjalne oddziały antyterrorystyczne, psy tropiące, a także helikoptery. Prokuratura zaapelowała do obywateli, aby nie umieszczali w Internecie zdjęć oraz filmów z nieznanych źródeł, bowiem to utrudnia śledztwo.
Kondolencje rodzinom ofiar złożyła wiceprzewodnicząca frakcji CDU w Bundestagu Katja Leikert. "To prawdziwy horror dla nas wszystkich" - napisała na twitterze.
Burmistrz miasta Hanau Claus Kaminsky powiedział, że ten straszny i smutny wieczór pozostanie na długo w pamięci.